Reelekcja Jakiego. "Najwyższy wynik w historii III RP z 2. miejsca"

2024-06-10 17:44:41(ost. akt: 2024-06-10 18:14:12)

Autor zdjęcia: PAP/Radek Pietruszka

Europoseł Patryk Jaki, pełniący obowiązki przewodniczącego Suwerennej Polski wywalczył reelekcję do PE, zdobywając 267 tys. głosów. „Najwyższy wynik w historii 3RP z 2 miejsca i 2 wynik na prawicy w Polsce (Więcej premier B.Szydło - 285. tys)” - napisał na platformie X. Polityk wyraził zadowolenie również z mandatu zdobytego przez posła Jacka Ozdobę.
— Melduję 267 tys. głosów. Najwyższy wynik w historii 3RP z 2 miejsca i 2 wynik na prawicy w Polsce (Więcej premier B.Szydło - 285. tys) — poinformował na platformie X Patryk Jaki.

— Chciałem bardzo podziękować wszystkim, którzy mi zaufali oraz sztabowi i ludziom, którzy ciężko w tej kampanii pracowali — dodał.

— Bardzo się cieszę, że do PE jedzie ze mną przyjaciel Jacek Ozdoba, który mandat zdobył z … 5 miejsca. Bardzo wzmocni naszą reprezentację. Doskonały wynik zrobił również Sebastian Kaleta, któremu niewiele zabrakło do mandatu — podkreślił.

Dla Patryka Jakiego będzie to druga kadencja w Parlamencie Europejskim. W 2019 r. zdobył 258,366 głosów, startując z trzeciego miejsca krakowskiej listy. Natomiast Jacek Ozdoba zadebiutuje w PE.

Patryk Jaki wyciągnął również ciekawe wnioski z sondażu, który opublikował na X Marcin Palade. Zobrazowano w nim „podział mandatów sejmowych na podstawie wyników wyborów do PE (przy założeniu startu TD jako koalicji z ośmioprocentowym progiem wyborczym)”. Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby 200 mandatów, Koalicja Obywatelska 196, Konfederacja 51, a Lewica 13. A to oznaczałoby, że PiS i Konfederacja łącznie zdobyłyby 251 mandatów.

— Pierwsze wnioski: Tusk obalił swoich koalicjantów — napisał europoseł Jaki.

— Taki wynik daje znów władzę prawicy w Polsce — wskazał.

Polityk zwrócił uwagę, że ataki na prawicę jedynie wzmocniły ten obóz i przełożyły się na "wynik lepszy niż w poprzednich wyborach i sondażach".

— Jest potencjał, aby nasz wynik poprawić. Zaraz wszędzie podwyżki. Wnioski z wyników dla naszego obozu też nasuwają się same. Będzie dobrze — podsumował.

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl