Probierz dokonał wyboru. Matty Cash reaguje: "Życzę drużynie powodzenia"

Matty Cash był jednym z najbardziej oczekiwanych nazwisk przed ogłoszeniem powołań przez selekcjonera Michała Probierza. Obrońca Aston Villi ma za sobą bardzo udany sezon, który zakończył awansem do Ligi Mistrzów.

Ostatnio 26-letni zawodnik zmagał się z urazem łydki, ale mimo to jego udział w Mistrzostwach Europy nie był wykluczony. Pogłoski sugerowały jednak, że nie otrzyma szansy na wyjazd do Niemiec od trenera Probierza. Rzeczywiście, selekcjoner ogłosił w czwartek listę 28 nazwisk, z której dwa będą musiały zostać skreślone jeszcze przed Euro 2024.

Matty Cash przyjął decyzję selekcjonera z wielkim bólem i rozczarowaniem. Poinformował o tym, wydając komunikat dotyczący braku powołania do kadry.

— Po bardzo udanym sezonie w Aston Villi miałem nadzieję, że uda mi się przełożyć moją formę z klubu na zbliżające się mistrzostwa Europy z reprezentacją Polski. Ale niestety tak się nie stanie. Szanuję decyzję trenera i będę ciężko pracować, by być gotowym do meczów w Lidze Narodów — napisał zawodnik.

I dodał: - Uwielbiam reprezentować swój kraj i chciałem dać z siebie 100 procent, aby tego lata z dumą reprezentować Polskę i pomagać drużynie. Jestem załamany, że nie będę mógł tego zrobić. W ostatnich tygodniach robiłem wszystko, aby być w pełni zdrowym i ciężko pracowałem, mając jedną myśl w głowie - być częścią kadry na Euro. Na koniec chciałem zwrócić się do moich kolegów z reprezentacji, trenera i całego sztabu oraz do wszystkich kibiców. Będę trzymał kciuki i kibicował reprezentacji Polski podczas zbliżającego się turnieju. Będę przeżywał wszystkie mecze, jakbym sam był na boisku. Życzę drużynie powodzenia i mam nadzieję, że będzie grała w turnieju jak najdłużej — zakończył.

Reprezentacja Polski zainauguruje swój występ na Euro 2024 16 czerwca meczem z Holandią. Następnie Robert Lewandowski i spółka zmierzą się z Austrią (21 czerwca) oraz Francją (25 czerwca). Przed wyjazdem do Niemiec "Biało-Czerwoni" rozegrają jeszcze dwa ostatnie mecze towarzyskie w Warszawie - z Ukrainą oraz Turcją.

źródło: sport.interia.pl