Burmistrz francuskiego miasta Agdes oszukany przez wróżkę. Udawała... jego zmarłego ojca

2024-05-28 14:42:50(ost. akt: 2024-05-28 15:13:15)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Burmistrz miasta Agdes padł ofiarą manipulantki, która udając jego zmarłego ojca, wyłudzała od niego pieniądze. Jak się okazało - były to pieniądze publiczne.
Gilles d'Ettore, burmistrz miejscowości Agde, która znajduje się w południowej części Francji w ostatnich dniach stał się bohaterem niemałego skandalu. Został on oskarżony o defraudację publicznych pieniędzy, które wypłacał pewnej wróżce.

Dlaczego? Kobieta wmówiła mu, że jest medium potrafiącym komunikować się ze zmarłymi. Powiedziała również, że jest w stanie skomunikować się z jego nieżyjącym już ojcem.

Jak się okazało, wszystko to było nieprawdą. Kobieta tak naprawdę bardzo dobrze modulowała głos i podszywała się pod różne osoby, w tym ojca burmistrza. Sytuacje miały miejsce podczas seansów spirytystycznych.

W ciągu czterech lat trwającej sytuacji wróżka potrafiła nawet dzwonić do burmistrza podając się za zmarłych lub aniołów. Naciągała go na różne wydatki, m.in. opłacenie rodzinnych wakacji w Tajlandii czy remont domu. Zatrudniał również w ratuszu kilku członków jej rodziny. Okazało się, że płacił on pieniędzmi podatników.

Przy budowie domu pomagały pracujące za darmo lokalne firmy. Burmistrz bał się, że utraci przyszłe kontrakty dla miasta.

Adwokat burmistrza powiedział dla BBC, że wróżka znalazła jego słabość i wykorzystała go dla osobistych korzyści.

Mieszkańcy Agde wysnuli teorię, że mężczyzna być może był zakochany w kobiecie. Przeciwnicy polityczny natomiast uważają inaczej.

— Może być hojny, zakochany w wielu różnych kobietach, to jego życie osobiste. Ale korzystanie z pieniędzy podatników, to już inna historia. Ośmieszył nasze miasto — powiedziała Fabienne Varesano ze Zjednoczenia Narodowego.

Źródło: Onet/BBC